Zielone dachy to nie nowość. Ogrody na dachach w różnych epokach historycznych
Systemy zielonych dachów w XXI wieku są już coraz częściej stosowane, zarówno przez firmy, jak i przez prywatnych inwestorów. Obecnie w celu zapewnienia trochę większej ilości zieleni np. w przestrzeniach miejskich, stosowane są przede wszystkim tzw. ekstensywne systemy zielonych dachów, które dzięki zastosowaniu w nich niskiej, samowystarczalnej roślinności można wykorzystać nie tylko na dachach płaskich, ale także na dachach skośnych. Takie nowoczesne rozwiązania mają dużo możliwości zastosowania, o czym nie każdy jednak wie, zielone dachy były stosowane już dużo wcześniej. W artykule przedstawiamy krótką historię zielonych dachów i opisujemy, jak wyglądały zielone dachy w różnych epokach.
Zielony dach jednym z siedmiu cudów świata, czyli Wiszące Ogrody Semiramidy
W licznych opracowaniach na temat historii zielonych dachów za pierwszą tego typu instalację uznaje się Wiszące Ogrody Semiramidy. Te stworzone około VII-VI w p.n.e. w Babilonie ogrody znajdują się nawet na liście siedmiu cudów świata starożytnego. I choć archeologom nie udało się znaleźć żadnych ich szczątków, które byłyby niepodważalnym dowodem ich istnienia, mamy dostęp do wielu dzieł literackich, w których umieszczone dokładne informacje na temat ich historii oraz tego, jak dokładnie wyglądały.
Przeczytaj również: Zielone dachy - przyszłość architektury miejskiej
Według relacji m.in. Herodota, Diodora Sycylijskiego i Strabona Ogrody Wiszące zostały stworzone przez króla Nabuchodonozora dla żony Amytis. Według opisów konstrukcja ta składała się z kilku poziomów. Do najwyższej części doprowadzono źródło wody, która spływając odpowiednio nawadniała niższe pietra. Według naocznych świadków w ogrodach na poszczególnych tarasach rosło wiele gatunków traw, krzewów i drzew, które razem tworzyły fantastyczny efekt wizualny. Sama konstrukcja była swego rodzaju intensywnym systemem zielonego dachu, na który składała się przede wszystkim wysoka roślinność.
Przeczytaj również: Zielone dachy jako przyszłość miejskiej architektury
Ogrody na dachu w starożytnym Egipcie
Podobne wrażenie robiły ogrody dachowe Deir el Bahiri w starożytnym Egipcie. Była to stworzona dla Hatszepsut, wykuta w skale świątynia grobowa. Składała się ona z aż 3 tarasów, które były ze sobą połączone, ozdobionymi wspaniałą roślinnością, fontannami i basenami, specjalnymi rampami.
Zielone dachy w Skandynawii
Zielone dachy nie były jednak tylko charakterystyczne dla starożytnego świata. Z zielonych dachów, które bardziej przypominały dzisiejsze ekstensywne systemy korzystali również mieszkańcy Skandynawii, czyli krajów Europy Północnej. W tym przypadku jednak zielony dachy nie były raczej tworzone w celach dekoracyjnych, tylko bardziej w celach użytkowych.
Jak tłumaczy nasz rozmówca, specjalista z firmy Green Flor, która jest jednym z najbardziej cenionych w kraju producentów zielonych dachów: Zielone dachy, które stosowano kilkaset lat temu w Skandynawii miały za zadanie chronić domy przed surowym, skandynawskim klimatem. Umieszczenie na dachu warstwy zieleni tworzyło ochronę dla domowników przed silnym mrozem, intensywnymi opadami deszczu i śniegu oraz przed porywistymi wiatrami. Takie dachy przypominały nieco tworzone przez nas teraz ekstensywne systemy zielonych dachów. Składały się przede wszystkim z rozchodników, mchów, bylin i różnych krzewów, czyli z niskiej roślinności, która za bardzo nie nadwyrężała konstrukcji dachu.
Zielone dachy w innych częściach Europy
W innych częściach średniowiecznej Europy raczej nie stosowana zielonych dachów. Ogrody dachowe powróciły dopiero mniej więcej w XVI wieku, kiedy to zaczęto przykładać nieco więcej uwagi do estetyki tworzonych zabudowań. W tym przypadku jednak zielone dachy również przypominały raczej stosowane dziś systemy intensywne, czyli zawierały przede wszystkim wysoką roślinność oraz np. fontanny i baseny.
Zielone dachy w XX wieku
Tak naprawdę idea tworzenia systemów zielonych dachów, jaki znamy dzisiaj została stworzona dopiero w XX wieku. Taką koncepcję stworzył francuski architekt Le Corbusier. Tworząc zielone dachy chciał przede wszystkim zadbać o mieszkańców miast. Większa ilość zieleni w miastach miała być dla nich roślinnym azylem, gwarantować dostęp do większej ilości tlenu i świeżego powietrza oraz sprawić, że miasta staną się po prostu znacznie przyjemniejszym miejscem do zamieszkania.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana