Patrole interwencyjne w monitoringu systemów alarmowych

Nie od dziś wiadomo, że system alarmujący podłączony do monitoringu znacząco podnosi poziom bezpieczeństwa prywatnych obiektów. Niektórych może to zdziwić, ale monitoring jest skutecznym, jak i najtańszym sposobem ochrony budynków i posiadłości. Jego działanie polega na przesyłaniu sygnałów drogą telefoniczną, GSPM, GPRS albo przez Internet do lokalnej stacji monitorującej, gdzie całodobowo przebywają odpowiednie jednostki pilnujące porządku. Jak wyglądają patrole interwencyjne w przypadku systemów alarmowych?

Jakie są zalety monitoringu?                                             

Monitoring działa 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodni, co pomaga sprawować ciągłą kontrolę nad konkretnym obiektem. Największą zaletą może być szybka interwencja. Już sama świadomość tego, że w określonym miejscu znajdują się kamery i oznaczenie firmy ochroniarskiej może zadziałać ostrzegawczo na potencjalnego złodzieja. Aby nie ryzykować, wybierze zapewne obiekt, który nie jest chroniony. Monitoring działa więc odstraszająco.

Jeżeli jednak dojdzie do incydentu, istnieje duża szansa, że sprawca zostanie złapany na gorącym uczynku. – Dużą zaletą mogą być również prewencyjne patrole czy monitorowanie nieprawidłowości, które mogą powstawać na drodze korzystania z systemów alarmowych. To rozwiązanie nieposiadające żadnych wad, za to same zalety – tłumaczy przedstawiciel agencji Arugs Ochrona.

Jak działają patrole interwencyjne w przypadku monitoringu systemów alarmowych?

System alarmowy znajdujący się w konkretnym obiekcie przetwarza informacje dotyczące zakłóceń. Kiedy operator lokalnej stacji dostaje sygnał, że dzieje się coś złego, na miejsce zdarzenia wysyła patrol interwencyjny, który znajduje się najbliżej. Wzywane są również jednostki specjalne, czyli np. straż pożarna, służby medyczne czy policja. Patrol dociera na miejsce w ciągu 5-15 minut, aby ująć włamywacza lub zapobiec ewentualnym następstwom zdarzenia. Do takiego zespołu są zatrudniani profesjonalni i odpowiednio przeszkoleni pracownicy. Poruszają się oni pojazdami, które mają wmontowane nadajniki GPS, pozwalające na wykrycie najbliższego incydentu. Największe stacje monitorowania posiadają nawet kilkaset jednostek interwencyjnych na terenie całej Polski. Niektóre firmy ograniczają się jednak do konkretnej lokalizacji (miasta lub województwa).

Z monitoringu systemów alarmowych mogą korzystać wszyscy – zarówno właściciele domów jednorodzinnych, jak i przedstawiciele dużych przedsiębiorstw. Każdy dla własnego bezpieczeństwa powinien zastanowić się nad takim sposobem sprawowania kontroli nad własnym mieniem.