Etapy układania gresu - jak robić to dobrze?
Gdy pod uwagę weźmiemy prace wykończeniowe mieszkania czy w zasadzie dowolnego budynku, okaże się, że do dyspozycji mamy niezwykle szeroki wybór materiałów. Ściany oraz podłogę możemy przecież – rozważając jedynie ceramikę – pokryć glazurą, klinkierem, terakotą, czy też tytułowym gresem.
Jeżeli chcemy, by dowolne rozwiązanie znakomicie spełniało swoją funkcję, służąc nam przez wiele długich lat, musimy wielką wprawą wykazać się już na etapie jego montażu. Odnosząc to do płytek gresowych – rzeczą niezwykle istotną będzie ich bezbłędne położenie. W jaki sposób właściwie się do tego zabrać? Po wyczerpującą odpowiedź zapraszamy niżej.
Przyczyny wielkiej popularności gresu
Opisywany materiał – będący połączeniem kwarcu, glinu, kaolinu i skalenia – powszechnie uznaje się za wyjątkowo trwały. Do podstawowych autów tworzywa, wypalanego w ponad 1200 stopniach Celsjusza zaliczyć można brak podatności na zarysowania i ścieranie oraz, przydatną w przypadku balkonów czy tarasów, mrozoodporność. Owe właściwości wciąż zachwycają kolejnych właścicieli gresowych płytek, będących pod każdym względem wysokojakościowym produktem.
Dokładne przygotowanie podłoża
Zanim na dobre zabierzmy się do pracy jeszcze raz sprawdźmy, czy nasze wyliczenia związane z ilością kafelek i koncepcja ich ułożenia są prawidłowe. Oprócz tego rzućmy okiem na zakupioną ceramikę. Nie powinna ona posiadać wybrzuszeń i ubytków, zaś jej barwa musi być zgodna z naszymi oczekiwaniami. Przygotowanie podłoża wydaje się sprawą kluczową – tylko dobrze oczyszczona oraz idealnie równa powierzchnia zagwarantuje odpowiednie trzymanie kleju. Skorzystanie z odkurzacza jest więc obowiązkowe; czasem możemy dodatkowo zostać zmuszeni do użycia masy samopoziomującej. Poza tym miejsca, w których gres będzie miał kontakt z wodą wypada zabezpieczyć tak zwaną folią w płynie, a nawet dokładnie zagruntować.
Sposób klejenia płytek
Wykładanie płytek – mówi osoba reprezentująca warszawską firmę Grespol – najlepiej rozpocząć od obszarów, gdzie będą one najbardziej widoczne. Do pokrycia tych mniej newralgiczne mogą spokojnie posłużyć podocinane kawałki. Ważne też, by sprawy wyboru kleju nie pozostawiać przypadkowi. Jeśli postawimy na rodzaj gwarantujący wysoką odkształcalność, podłoga będzie – z korzyścią dla nas – swobodnie pracowała.
Zębata szpachla doskonale nada się do nałożenia spoiwa na podłoże, jak i na same płytki. Te powinno się z wyczuciem dociskać, odpowiednio je wyrównując, przy okazji usuwając również nadmiar kleju. Między sąsiadujące ze sobą kafelki należy natomiast wstawić dedykowane krzyżyki dystansowe. By mieć pewność, że wszystko robimy jak należy, od czasu do czasu sięgnijmy po poziomicę.
Spoinowanie
Kiedy klej całkowicie wyschnie – co zająć może nawet i trzy doby – usuwa się wspomniane wyżej krzyżyki, czyszcząc od razu szczeliny pomiędzy płytkami. Do wypełnienia tych przestrzeni fugą – czyli spoinowania – potrzebna będzie pewna precyzja. Wszelkie nadwyżki należy zetrzeć gąbką zaraz po nałożeniu, a po utrwaleniu masy – dokładnie wyczyścić płytki, przemywając je wodą.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana