Domki bez pozwolenia na budowę. Jak to możliwe?
Domy modułowe to świetna alternatywa dla tradycyjnego budownictwa. Powstają szybko i są stosunkowo tanie. Z tego względu to najczęściej wybierana technologia do budowy małych domów bez pozwolenia. W artykule wyjaśniamy, jakie cechy musi mieć dom modułowy, aby mógł powstać bez pozwolenia na budowę. Piszemy także o formalnościach w urzędzie i konsekwencjach łamania prawa budowlanego.
Jakie domy modułowe nie wymagają pozwolenia?
Dzięki zmianom w prawie budowlanym z 2015 roku obecnie możliwe jest wybudowanie domu całorocznego bez pozwolenia, o ile jego powierzchnia użytkowa nie przekracza 35 m2. Nie oznacza to jednak, że można w ten sposób ominąć jakiekolwiek formalności. Nadal konieczna będzie wizyta w urzędzie, aby dopełnić procedurę zgłoszenia budowy. Do tego potrzebne są dokumenty, w tym m.in.:
- wniosek z terminem startu budowy i zakresem robót,
- 3 egzemplarze projektu,
- oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością.
Od momentu złożenia wniosku urząd ma 30 dni na wniesienie sprzeciwu. Jeśli zainteresowany nie otrzyma w tym czasie żadnej odpowiedzi, następuje tzw. milcząca zgoda i można przystąpić do rozpoczęcia prac budowlanych.
Projekt domu modułowego
Dobry projekt budowlany w przypadku obiektu o metrażu do 35m2 to podstawa. Tutaj bowiem liczy się każdy skrawek przestrzeni. Na rynku dostępnych jest wiele ciekawych sposobów na zaaranżowanie niewielkiego domku modułowego. Warto przedyskutować tę kwestię ze specjalistami w firmach zajmujących się budownictwem modułowym. Jedną z takich firm jest Flextainer z Gdyni. Wiele osób decyduje się na projekt domu z dachem dwuspadowym i dodatkową przestrzenią na antresolę. Innym rozwiązaniem jest płaski dach, na którym umieszcza się patio. Projekt zawsze należy dobrać tak, aby przebywanie w domu było komfortowe dla domowników.
Konsekwencje łamania prawa budowlanego
Warto pamiętać, że rozpoczęcie budowy domu przed uzyskaniem pozwolenia lub tzw. milczącej zgody zalicza się do samowoli budowlanej. Podobnie nielegalna rozbudowa czy przekroczenie dopuszczalnego metrażu domu modułowego wiąże się z poniesieniem konsekwencji prawnych. W najlepszym wypadku za taki występek grozi kara finansowa w wysokości 5 tys. zł. W niektórych przypadkach może być wymagana rozbiórka domu. Organy nadzoru budowlanego często wykrywają takie nieścisłości np. podczas aktualizacji map. Ryzyko związane z samowolą jest zatem o wiele większe niż trud związany z dopełnieniem formalności, dlatego lepiej postępować zgodnie z prawem.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana